Firma Kruger & Matz poszerzyła swoją ofertę o nowy tablet. Model EDGE 1082, bo właśnie jego za chwilę przedstawimy, to wedle zapowiedzi odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie związane z tabletami pracującymi pod kontrolą systemu Windows.

Urządzenie sprawdzić powinno się zarówno na spotkaniach biznesowych, jak i w codziennej pracy. Postawiono tutaj na platformę Windows 8.1, a decydujący się na zakup tabletu otrzymują roczną subskrypcję pakietu biurowego Office 365 Personal. Opracowane pliki przechowywać można na 32 GB pamięci wewnętrznej, a z racji tego, że nie jest to szczególnie wiele producent pokusił się o slot na kartę microSD oraz 1 TB dodatkowego miejsca w przestrzeni dyskowej OneDrive.

EDGE 1082 napędzany jest przez czterordzeniowy procesor Intel Atom Z3735F o taktowaniu 1,33 GHz, który współpracuje z układem graficznym Intel HD Graphics oraz 2 GB pamięci RAM, a więc wydajność powinna być zadowalająca.

Jednocześnie tablet wyposażono w ekran o przekątnej 10,1″, na którym wyświetlany jest obraz o rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli. Wspomnieć należy także o obudowie, która wykonana została tu ze szczotkowanego aluminium.

Specyfikacja techniczna Kruger&Matz EDGE 1082:

system operacyjny Windows 8.1

ekran IPS 10,1″ o rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli

czterordzeniowy procesor Intel Atom Z3735F, 1,33 GHz

2 GB pamięci RAM

32 GB pamięci wewnętrznej + czytnik kart microSD + 1 TB w OneDrive

kamera główna 2 Mpix z diodą LED i przednia 2 Mpix

Wi-Fi 802.11 b/g/n, Bluetooth 2.1, obsługa zewnętrznych modemów 3G

akumulator 7900 mAh

port USB, micro USB, mini HDMI

wymiary 257 x 172 x 10,3 mm

waga 570 g

Kruger&Matz EDGE 1082 wyceniony został na 749 złotych. W sprzedaży dostępne jest także dedykowane urządzeniu etui z klawiaturą.

Źródło: Kruger&Matz

za pomocą Kruger&Matz EDGE 1082: nowy tablet z systemem Windows.

toaleta potrafi naładować smartfona

Brytyjscy naukowcy stworzyli ekologiczną toaletę, która wykorzystuje mocz jako jeden ze składników generujących elektryczność.

Prototypowa wersja tego ciekawego rozwiązania stanęła już w University of the West of England, gdzie testujący ją studenci mogą zaobserwować cały proces zamiany moczu w prąd. Na ten moment wygenerowane w ten sposób zasilanie wykorzystywane jest do oświetlania toalety, ale konstruktorzy liczą na znacznie szersze zastosowanie. Takie toalety mogłyby chociazby działać jako mini elektrownie w krajach trzeciego świata.

Działanie toalety opiera się na wykorzystaniu mikroorganicznych ogniw paliwowych. Bakterie żywią się moczem, a wytworzona przez nie energia zostaje zgromadzona w kondensatorze. Koszt wytworzenia takiej toalety to około 914 dolarów. Niemało, ale z drugiej strony to jednorazowy wydatek, do którego paliwo nic nas nie będzie kosztowało.

za pomocą Ta toaleta potrafi naładować smartfona – Artykuły – Chip.pl.